Wiele osób, poznawszy zalety domów z gliny, słomy czy betonu konopnego, decyduje się na budowę własnego domu w takiej technologii. Duże znaczenie mają koszty budowy, które są trochę niższe od kosztów tradycyjnego domu. Domów „zielonych" nie trzeba bardzo ogrzewać, nie zużywa się też energii na klimatyzację. Wiele osób zbiera wodę deszczową, której używa do podlewania ogródka. Instalują naturalne domowe oczyszczalnie ścieków i odnawialne źródła energii w postaci paneli słonecznych lub turbin wiatrowych.

Gmachy instytucji (szkół, uniwersytetów, muzeów, bibliotek, sądów, urzędów miejskich, hoteli, szpitali, przychodni, centrów nauki), a także budynki sportowe (stadiony, korty tenisowe, baseny) powstają przeważnie z betonu, do konstrukcji używa się stali, a elewacje pokrywa się aluminium i szkłem. Wyprodukowanie i przewiezienie tych materiałów pochłania dużo energii elektrycznej, ciepła, benzyny, wody, a gdy budowle są gotowe, zużywają znowu dużo energii do ogrzania wnętrz lub schłodzenia w czasie upałów (klimatyzacja). Całe budownictwo jest bardzo energochłonne, wymaga coraz więcej paliw i wytwarzanych w fabrykach materiałów budowlanych. Naturalne materiały zapewniają oszczędność energii i wody oraz nie zaśmiecają środowiska.